| Autor |
Wiadomość |
| Altar |
 Wysłany: Śro 19:42, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Ale nie brzmi tak fajnie. Zresztą, łacina to język w którym to spisano. No, i brzmi dumniej. |
|
| Bonaparte |
| Wysłany: Śro 19:37, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
Hmm, dobrze wiedziec.
Ale po polsku latwiej  |
|
| Altar |
| Wysłany: Śro 19:30, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Znam to. To egzorcyzm prywatny(zalecany przez papieża), do obrony przed złymi duchami. |
|
| Bonaparte |
| Wysłany: Śro 19:12, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
Hmm, Altar Altar 
Znasz ta modlitwe na pamiec czy przekleiles z jakiejs stronki ?
Swoja droga, ja bardzo chce sie nauczyc laciny. |
|
| Altar |
| Wysłany: Wto 16:02, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
Odmówcie to, gdy zobaczycie, że zbliża się do was spora grupa kiboli w nastroju bojowym:
In nomine Patris et Filii, et Spiritus Sancti.
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio, contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae aelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude.
Amen |
|
| Bonaparte |
| Wysłany: Wto 15:55, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
Heh, kilku chlopakow z osiedla  Powialo mi kibolami 
Ach, zgadzam sie Altar, zgadzam sie ... |
|
| Altar |
| Wysłany: Pon 22:26, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ech...Domine, odpuść im grzechy, albowiem nie wiedzą co czynią. |
|
| gothic13 |
| Wysłany: Nie 11:53, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
| wpier...... ?? to nie nigdy nei bylem za przemocą . ale jak trzeba to kilku chlopaków z osiedla i ... no wiecie |
|
| Dath |
| Wysłany: Sob 12:49, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
lol szkola jakiej nie znacie.
przeciez mu gardla nie poderzne...
pozatym to on sie o to prosi jak jest normalny to mu nic nie robie ale jak zaczyna swirowac to wiecie... |
|
| gothic13 |
| Wysłany: Sob 9:04, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
| szkoła jakiej nie znacie normalnie - nie powinniscie tak robic z innymi |
|
| Dath |
| Wysłany: Pią 21:37, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
kmiecik to jest idiota nawet miodek nie pierdoli tak jak kmiecik.
pozatym to ciota i frajer lazi za toba jak smrod,
nawet jak mu powiesz zeby se poszedl to nie on dalej i mam to w dupie jak bys go znal to tez bys nie wytrzymal !
on na dodatek jest skarzepyta i wkopal juz raz (cala klase oprucz siebie) w klopoty,
bo poszlismy se na 1 h na wagary a on oczywiscie nie poszedl to nie mogl siedziec ciho tylko odrazu do pani
pozatym nie bede go tolerowac a pozatym..
smiech to zdrowie! |
|
| Bonaparte |
| Wysłany: Pią 21:33, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Nie obrazaj sie Dath, ale wedlug mnie to glupie. Co jest fajnego robic slabszemu ( nie chodzi bynajmniej o slabosc fizyczna, zarowno o fizyczna jak i psychiczna ) krzywde ? No sam powiedz ? Zrobil ci cos ? A o ile pamietam .... To wy kiedys byliscie najblizszymi kumplami. Co innego zemsta na kims. Nie chce nic sugerowac, ale wydaje mi sie ze zmiana otoczenia tak na ciebie wplynela. Nowi kumple nie lubili kmiecika, to ty jak owca w stadzie posluchales sie ich. Ale nie chce nic sugerowac to moja teoria. |
|
| Dath |
| Wysłany: Pią 21:28, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
ja to robie dla polewki z kolegami a kmiecik sie fajnie wkurza i on tez mamie dzwoni a i jeszcze jedno lubie robic kiedys do mnie zadzwonil i spytal :
-szymon czemu jestes dla mnie taki niemily
a ja tylko na to na caly glos
- BAKA (po japonsku idiota - jego to najbardziej denerwoje)
i po tym trach sluchawka w teleforn i mam z glowy takiego palanta |
|
| Mathios |
| Wysłany: Pią 20:18, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
| W sumie to nie dziwie się, że gnębi Bartka. Ponoć nasza główna zasada to "Nie konfidentuj" - ponoć, bo do tego stosuje się tylko pare osób z naszej klasy m. in. Ja, Ethan i parę innych osób ... O innych to nawet nie warto pisać |
|
| Bonaparte |
| Wysłany: Pią 20:13, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
| To jest najlepsze:) A co do zemsty, to tez czesto z niej korzystam. Zwlaszcza na jednego typa... |
|
| Mathios |
| Wysłany: Pią 20:09, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Nie wiecie najważniejszego - Bartek i Ethan to najlepsi przyjaciele, siedzą razem w ławce i cały czas gadają ze sobą. Nawet nie wiedziałem, że tak naprawdę nie darzysz go sympatią |
|
| Ethan Hunt |
| Wysłany: Pią 19:08, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dla mnie to bardziej zemsta, a nie przyjemnośc Bonaparte.
Mszcze sie za wyzywanie mnie i mojej byłeł dziewczyny.
( Reszta informacji dostępna pod nr. gg ) |
|
| Bonaparte |
| Wysłany: Pią 18:00, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ethan, Dath Sprawia wam to przyjemnosc ? |
|
| Altar |
| Wysłany: Pią 17:56, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Nie ma to jak złota, chrześcijańska młodzież... |
|
| Ethan Hunt |
| Wysłany: Pią 17:37, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
No............., ja mam podobny sposób na wkurzanie jak ty Dath ( tylko ja pluje ze słomki )
Najbardziej z kumplami lubimy wkurzać Jaskulskiego ( BARTKA ), bo to straszny mami synek. O wszystkim skarży sie MAMIE, a ona go chyba olewa bo jeszcze nie przyszła do szkoły. |
|
| Bonaparte |
| Wysłany: Pią 17:35, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Eh... Ta dzisiejsza mlodziez ( jestem o rok starszy ale dobra ), Dath nie nalezysz czasem do mlodziezy wszechpolskiej ? Ja tam nie jestem za tym zeby kogos wkurwiac bez wiekszego celu, bo to jest chore. Jeszcze jak kogos takiego ciotowatego ( Kmiecik ) to tym bardziej nie jest to normalny objaw No chyba ze ktos lubi sie bawic w sadyste ( prawda DATH ? ), ja jestem za dokuczaniem, ale takim przymulom, ktorzy komus cos robia. Jest u nas taki jeden Broda w klasie, robimy z niego polewki bo dokucza dziewczynom.
Nie znam dobrych metod. Musimy sie zwrocic do swietej inkwizycji na sposob torturowania |
|
| Dath |
| Wysłany: Pią 17:29, 12 Maj 2006 Temat postu: Hmm zabawne nie? |
|
a wiec tak u mnie w szkole jest taki idiota : kmiecik
zachowuje sie jak baba.
lubimy go wkorwiac lub zucac w niego cos. a ten zamiast cos zrobic to idzie do nauczycielki lub siada i patrzy na ciebie jak na idiote.
wszystko jedno i tak kochamy go wkurzac dzisiaj na ten przyklad wbilismy sie na kolko fantastycze i zaczelismy robic sobie jaja zucac w niego spiewac dzec sie itp
a ten zalozyl rece siedzial w koncu sie spakowal i wyszedl.
ale i tak lubimy go (na swoj sposob)
macie jakies swoje sposoby na wyprowadzania z rownowagi innych?? |
|
