Autor Wiadomość
Altar
 Post Wysłany: Pią 12:58, 26 Maj 2006    Temat postu:

Aż sie cukier na podłogę wylewa.
Bonaparte
 Post Wysłany: Czw 19:24, 25 Maj 2006    Temat postu:

Dokladnie. Moze i tak, a wiec sprostowanie Wink
Warto jeszcze napomniec, ze majstrowie templariuszy byli mistrzami kamieniarstwa. Stawiali koscioly w calej europie no i oczywiscie zamki i twierdze.
Ale templariusze to finansowali. I tak nastalo ogolne szczescie i obu stronna przyjazn.
Altar
 Post Wysłany: Pon 22:24, 22 Maj 2006    Temat postu:

Nie oni, tylko ich majstrowie. Templariusze dawali tylko ogólne wskazówki, albowiem sami byli za mało wykształceni.
Bonaparte
 Post Wysłany: Nie 18:26, 21 Maj 2006    Temat postu:

Warto jeszcze napomniec, ze templariusze byli mistrzami kamieniarstwa. Stawiali koscioly w calej europie no i oczywiscie zamki i twierdze.
Bonaparte
 Post Wysłany: Nie 12:08, 21 Maj 2006    Temat postu:

Gothic, to jest forum o naszym sojuszu. Tak, samo jak o ogame, jak i o innych rzeczach. A to nie jest wypracowanie, tylko post Wink
Ok, pozniej napiszesz Very Happy
Offtop.
Macie jeszcze cos do powiedzenia o templariuszach ?
Pozdrawiam !
gothic13
 Post Wysłany: Nie 12:03, 21 Maj 2006    Temat postu:

to jest chyba forum ogame a nie o histori - teraz i tak ma duzo na glowie . nie chce mi sie juz pisac wypracowan a tm bardziej na forum . jestem zmeczony nauką
Bonaparte
 Post Wysłany: Nie 11:54, 21 Maj 2006    Temat postu:

A, wiec tak. Naszym celem nie bylo pisanie ci wypracowania na histe czy cos Wink tak dla jasnosci. Ale fajnie ze ci sie przydalo. To, moze bys napisal teraz jakies swoje odczucia o tym zakonie Wink ?
Pozdro
gothic13
 Post Wysłany: Nie 11:52, 21 Maj 2006    Temat postu:

Dzięki za ten dlugi post . przydal mi sie na histe . wielkie dzięki
Altar
 Post Wysłany: Nie 10:30, 21 Maj 2006    Temat postu:

Skarby, jeśli były, to nie tak bajeczne, jak sobie to wyobrażano.
Wiem gdzie jest ten skarb. Po zagładzie zakonu, wielu tmplariuszy przeszło do Zakonu Joanitów. Właściciela zmieniły też zamki i...majątek.
Mathios
 Post Wysłany: Sob 16:51, 20 Maj 2006    Temat postu:

Nawet jeśli coś było ukryte, wszystko zostało rozkradzione/zniszczone - mam na myśli klasztory templariuszy, a nie Watykan Very Happy
Bonaparte
 Post Wysłany: Sob 15:59, 20 Maj 2006    Temat postu:

A i jeszcze jedno Smile Trzeba rozruszac ten temat Very Happy Mathios, Altar, reszta piszcie Wink
A wiec tak : Jesli chodzi o koniec templariuszy. To Filip IV Piękny chciał po prostu zgarnąć majątek templariuszy ( oprócz tego, że był piękny ... to miał on również zmysł ekonomiczny ). Nawet papiez Klemens V miał za słabą, osobowość, by przeciwstawić się królowi.
Ale moze templariusze oprocz jakiegos tam majatku ( zloto, srebro ) przechowywali rowniez jakies dokumenty o kosciele, Jezusie, ?
W koncu nikt nie wie, co kryje biblioteka w Watykanie. Co o tym sadzicie ?
Bonaparte
 Post Wysłany: Sob 15:54, 20 Maj 2006    Temat postu:

Ok, dziewieciu. To prawda z tymi bankami.
Templariusze mieli silne zaplecze gospodarcze, które dawalo im dużo zysków
( wiekszosc z zysków przechodzilo na obronę ziemi świetej ).
A jesli chodzi o banki to : Ufano ich umiejętnosciom finansowym, toteż byli bankierami, pożyczkodawcami i skarbnicami monarchów, książąt i baronów.
Altar
 Post Wysłany: Pon 22:30, 15 Maj 2006    Temat postu:

9 zakonników Smile
Oni nie zdobyli potęgi, ale wzbogacili się na grabierzach, potem pełnili rolę średniowiecznych bankierów. Pobierali procęty odd pozyczek i tak się bogacili.
Bonaparte
 Post Wysłany: Pon 17:17, 15 Maj 2006    Temat postu:

Co, do walecznosci templariuszy to sie zgadzam w 100 %
Ale co do tego skarbu ... to nie zupelnie. Tzn sie ja moze i jestem, kims kto wierzy w to ze byl jakis skarb templariuszy. Ale czy napewno ? Tak jak mowi Altar, prawdopodobnie nic takiego nie bylo. Ale czy Jakub de Molay, nie zadal czegos w rodzaju zagadki ? Nie wierze zeby zwyklych 8 zakonnikow, zdobyli za sprawa walecznosci potege w Europie. A pozniej byli wykleci przez kosciol ? Dlaczego ?
Wiem, moze to pachniec Brownem Wink Ale, coz. Naprawde sadzicie, ze zadnego skarbu nie bylo ?
Altar
 Post Wysłany: Nie 17:19, 14 Maj 2006    Temat postu:

Złą sławę dopiero w wiekach późniejszych zdobyli templariusze. Było to spowodowane propagandą Filipa V Pięknego, który jakoś chciał wytłumaczyć mord mnichów - rycerzy.
Nie było żadnego skarbu, jeśli juz ,to drobny. Co prawda, Jakub de Molay powiedział do Filipa V "Skarb jest tam, gdzie twoje serce", ale gdzie, wedłóg Jakuba, Filip mógłby mieć serce? Moim zdaniem, chodizło o to, że skarbu nie ma tak samo, jak król serca.
Templariusze byli wysoko cenieni, chociaż niewykształceni. Werbowali się z biednej szlachty, Nie znali ani łaciny, ani nawet pisma.
Kronikarz Sladyna nazywa ich "demonami". Słusznie. Templariusze byli znacznie bardziej bitni od innych rycerzy. Nigdy się nie ycofywali.
Bonaparte
 Post Wysłany: Sob 23:12, 13 Maj 2006    Temat postu:

Ekhm. Dobrze napisane. Tak, a wiec z pewnoscia templariusze istnieli. Niekoniecznie jako zbrojna armia. Na poczatku bylo ich osmiu ( jak to juz jest wczesniej wspomniane. ) Odnosnie tych mordowan templariuszy.
To nie wiem czy wiecie, ale nazwa pechowego piatku 13 wywodzi sie z pewnego wydarzenia, ktore mialo miejsce w 1307 roku. Wlasnie w piatek, 13 - tego, 1307 roku papiez Klemens zabil i pogrzebal setki rycerzy tego zakonu. Kolejny dowod na swietosc kosciola w czasach inkwizycji itp.
A mam jedno pytanie. Co sadzicie o skarbie templariuszy ? Co, to wedlug was bylo ? Symbol ? Wiara ? Rzecz Materialna, czy duchowa ?
Mathios
 Post Wysłany: Sob 18:40, 13 Maj 2006    Temat postu:

Oczywiście, że istniał. To jeden z moich ulubionych zakonów. Pełna nazwa to Zakon Biednych Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona. Ja jednak napiszę tylko o jego końcu. Według mnie to jedna wielka ironia. Kościół, który z narażeniem życia bronili Templariusze, wydał na nich wyrok: „...nie bez goryczy i smutku serca, nie z wyroku sądu, lecz na mocy postanowienia, czyli apostolskiego rozporządzenia, znosimy Zakon Rycerzy Świątyni, jego konstytucję, habit i nazwę [...] surowo zakazując wstępowania do wymienionego zakonu w przyszłości, przyjmowania lub noszenia jego habitu lub działania jako templariusz. Jeśli zaś ktoś by się sprzeciwił temu postanowieniu, ipso facto narazi się na wyklęcie. Co więcej zaś, osoby i dobra tego zakonu oddajemy do rozporządzenia i dyspozycji naszej Stolicy Apostolskiej...”. Mimo tego, że Zakon cieszył się nieposzlakowaną opinią i sympatią całej Europy, a jego zasługi były oczywiste dla każdego, to zazdroszczono mu jego wielkich bogact - zarzucano mu nadmierną chciwość (co nie dokońca było nieprawdą). Wytykano mu zaborczość (lol - odzyskiwanie Ziemi Świętej to zaborczość ? Śmiać mi się chce). Niektórzy posuwali się tak daleko, że oskarżali zakon o przyczynienie się do utraty Ziemi Świętej (np. brat Ludwika IX, Robert d’Artois), a nawet zarzucali mu zdradę na rzecz Saracenów. Również templariusze jako pojedyńczy ludzie nie zawsze cieszyli się dobrą sławą. Oskarżano ich o brutalność i cynizm, mawiano: ,,pyszny jak templariusz” i ,,pić jak templariusz”, a młodych chłopców ostrzegano, by ,,strzegli się pocałunków templariuszy”. Byli wreszcie tacy, którzy w drugiej z postaci dosiadających konia na pieczęci zakonu dopatrywali się... diabła. Najbardziej jednak niepokoiły papieża powtarzające się wieści o tajemniczych rytuałach, którym templariusze mieli się oddawać podczas nocnych zebrań swych kapituł... Wg mnie, to był zwykły spisek polityczny, żeby przejąć bogactwa Templariuszy. Należy też dodać, że po procesie spalano "winnych" na stosach. Być może — choć wydaje się to hipotezą zbyt fantastyczną — templariusze mieli też na celu stworzenie alternatywnej cywilizacji opartej zarówno na innych przesłankach światopoglądowych, jak i proponującej inne (i nowe) rozwiązania polityczne, społeczne i gospodarcze. Być może chcieli realizacji chrześcijańskiej miłości i tolerancji, przesunięcia centrum chrześcijaństwa z Rzymu do Jerozolimy, miasta Chrystusa, zjednoczenia wszystkich trzech „religii Księgi” — chrześcijaństwa, judaizmu i islamu. A my dziś, w obliczu tej niemożliwej wizji, możemy tylko zastanawiać się, jak wyglądałby nasz świat, gdyby stała się ona rzeczywistością. Oto godło Templariuszy, Krzyż Zakonny oraz Templariusz w pełnym rysztunku:



Pozdrawiam - Mathios.
Bonaparte
 Post Wysłany: Sob 18:10, 13 Maj 2006    Temat postu: Templariusze.

Skromne były początki Zakonu Templariuszy, najpotężniejszej i najbardziej wpływowej przez prawie dwieście lat w świecie chrześcijańskim organizacji religijno-militarnej.

Było ich siedmiu: Hugo de Payns, Godfryd de Saint-Omer, Godfryd d'Eygorande, Nicolas de Neuvic, Jean d'Ussel, Jean de Meymac, i Pierre d'Orlean.

Co sadzicie o tym zakonie ? Czy istnial naprawde ? Jaka jest jego tajemnica ?
Zapraszam do dyskusji.


Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003



Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group